Musisz przyznać, że czyste mieszkanie wygląda jakoś tak lepiej. Nagle przestajesz się ciągle potykać o zabawki dziecka, dłonie nie przyklejają Ci się do kuchennego blatu, a w salonie nawet można usiąść na kanapie, która nie jest zasypana praniem czekającym na wyprasowanie. W teorii brzmi pięknie, ale wszyscy wiemy, że z tym utrzymaniem porządku bywa bardzo różnie. Trudno jest połączyć obowiązki zawodowe z rodzinnymi i jeszcze znaleźć czas na sprzątanie. A jednak jest to możliwe! Poznaj praktyczne sposoby, dzięki którym o wiele łatwiej będzie Ci utrzymać porządek w mieszkaniu.
Podziel mieszkanie na strefy
Wyobraź sobie, że stajesz na środku zapuszczonego mieszkania i masz zacząć je sprzątać. Poczujesz się nieźle przybita i minie trochę czasu, zanim dojdziesz do siebie. Zupełnie inaczej będzie, gdy zabierzesz się za sprzątanie jednego pomieszczenia. Na ograniczeń przestrzeni o wiele łatwiej jest ogarnąć bałagan i wyznaczyć sobie proste, krótkie zadania do wykonania.
Dlatego mieszkanie warto podzielić na strefy i codziennie sprzątać inną z nich. Strefy powinny mieć ze sobą jakiś związek, np. może je łączyć ten sam materiał na podłodze, do którego mycia używasz identycznego płynu.
Zmywaj od razu po jedzeniu
Od tej zasady nie może być żadnych odstępstw. Jeśli masz zmywarkę, to naczynia od razu powinny w niej lądować. Jeśli nie masz zmywarki, to po jedzeniu umyj naczynia, wytrzyj do sucha i odłóż do szafki. Umycie kubka i talerzyka zajmuje przecież mniej czasu niż całej sterty naczyń, prawda?
Pomyśl o kupieniu robota sprzątającego
Oczywiście to spory wydatek, bo nawet najtańszy model renomowanego producenta kosztuje lekko powyżej 1000 złotych. Z drugiej jednak strony taki robot bardzo odciąży Cię w codziennym sprzątaniu. Nie oczekuj od niego cudów. Ideą jest raczej to, aby podłogi w Twoim mieszkaniu nie były „zapuszczone”.
Taki robot będzie sobie pracować, gdy nikogo nie ma w domu, dzięki czemu Tobie zostanie już tylko umycie podłóg na mokro raz w tygodniu. Może to dobra okazja, aby uśmiechnąć się do partnera i szepnąć mu, o jakim prezencie marzysz?
Każdego dnia wykonuj inną czynność
Ustal sobie porządek tygodnia. I tak: w poniedziałek odkurzaj, we wtorek ścieraj kurze z mebli, w środę przetrzyj wszelkie drobiazgi, w czwartek umyj łazienkę, w piątek zapanuj nad kuchnią. W ten sposób będziesz mieć zawsze wolny weekend, a to kusząca wizja, prawda? Metoda małych kroczków jest bardzo skuteczna.
Zajmij się od razu tym, co możesz zrobić od ręki
Zapamiętaj zasadę 5 minut. Polega ona na tym, że czynności, które nie zajmą Ci więcej niż 5 minut, należy wykonywać od razu. Może to być np. starcie blatu kuchennego po zrobieniu kolacji czy włożenie naczyń do zmywarki, zamiast gromadzić je na stole. W 5 minut spokojnie rozpakujesz też zmywarkę, umyjesz toaletę czy podlejesz kwiaty. Spróbuj, ta zasada naprawdę ułatwia życie.
Musztruj domowników
Mocne słowo, ale rzeczywiście musztra bywa skuteczna, szczególnie stosowana wobec dzieci. Nie może być tak, że Ty ciągle sprzątasz, a reszta załogi nie robi nic poza brudzeniem. Przekaż proste zasady: rzeczy odkładamy na swoje miejsce, korzystamy z kosza na śmieci i brudną bieliznę, jedzenie chowamy do lodówki, nie zostawiamy brudnych naczyń na blacie. Proste i skuteczne.
Rada
Jeśli masz starsze dzieci, to czas najwyższy zaangażować je w sprzątanie. Takim przyzwoitym minimum jest porządkowanie swojego pokoju i wynoszenie śmieci.
Dbanie o porządek w mieszkaniu wymaga samodyscypliny, ale to naprawdę się opłaca. Po co marnować całą sobotę na generalne sprzątanie, skoro można codziennie poświęcić np. pół godziny na proste czynności, takie jak wytarcie kurzów czy umycie toalety?
A Ty? Miewasz problemy z utrzymaniem porządku w mieszkaniu? Może masz jakieś magiczne sposoby na ułatwienie sobie sprzątania?
Możliwość komentowania została wyłączona.