10 powodów, dla których rzeczy handmade są droższe niż te z sieciówek

Szczęśliwie dożyliśmy czasów, gdy dla coraz większej grupy Polaków niska cena nie jest główną motywacją do zakupu. Zaczęliśmy zwracać uwagę na jakość, wygląd i trwałość, co ma szczególne znaczenie w przypadku przedmiotów codziennego użytku. Wiele osób urządzając swoje domy i mieszkania świadomie wybiera rzeczy handmade zamiast tych z sieciówek, mimo że są droższe. Wyższa cena ma jednak swoje uzasadnienie. Poznaj 10 twardych argumentów.

  1. Fair trade – sieciówki, nawet te najbardziej znane, mają wiele na sumieniu. W przeszłości wychodziły na jaw różne nieprzyjemne sprawy związane najczęściej z wykorzystywaniem pracy dzieci w krajach trzeciego świata czy ze skandalicznymi warunkami w szwalniach porozrzucanych po całej Azji. Dlatego wiele osób zwraca uwagę na to, gdzie zostały wyprodukowane kupowane przez nich rzeczy. Chcą mieć pewność, że ładna poduszka czy miły kocyk nie są dziełem np. 10-latka, który przez kilkanaście godzin na dobę siedzi przy maszynie w piwnicy za dolara dziennie.
  2. Znacznie wyższa jakość – oczywiście na rynku trafiają się produkty handmade o dyskusyjnej jakości, jednak jest to tylko margines. Zdecydowana większość twórców bardzo dba o to, aby klienci byli zadowoleni i mogli cieszyć się trwałością przedmiotu przez długi czas. Stąd np. stosowanie nici z wyższej półki, naturalnych barwników, przyjaznych skórze materiałów.
  3. Limitowana produkcja – w sieciówce jesteś klientką numer XXXXXX, co oznacza, że poszewka, którą kupiłaś, wcześniej trafiła już do tysięcy innych domów. Nie ma w tym żadnej unikalności. Kupując produkty handmade masz pewność, że nie są one produkowane masowo, bo jest to po prostu niemożliwe (człowiek to nie maszyna).
  4. Uczciwość biznesowa – twórcy handmade nie mają za sobą sztabu prawników i doradców podatkowych. Uczciwie płacą podatki, choć często osiągają naprawdę skromne przychody. Kupując ich produkty masz poczucie, że wspierasz polską przedsiębiorczość.
  5. Dłuższy proces tworzenia – skoro twórca handmade może w ciągu jednego dnia wyprodukować np. 5 kocyków, a fabryka wynajęta przez sieciówkę 500 tysięcy kocyków, to trudno się dziwić różnicy w cenie. Działa tutaj prosta zasada ekonomiczna.
  6. Kreatywność – pomysły też kosztują, a twórca handmade nie może liczyć na wsparcie kilku zespołów kreatywnych i światowej sławy projektantów. Z punktu widzenia nabywcy ma to swoje dobry strony, bo rzeczy robione ręcznie są niepowtarzalne.
  7. Samodzielność – nierzadko jest tak, że cały proces produkcji spoczywa na barkach jednego człowieka, który chciałby być za swoją pracę uczciwie wynagrodzony.
  8. Sygnowanie rzeczy własną marką – twórca handmade ryzykuje dużo bardziej niż sieciówka. Jeśli popełni błąd i wyprodukuje bubel, to nic nie uratuje go przed utratą renomy. Dlatego musi się podwójnie starać. Sieciówka w ostateczności zainwestuje miliony w zmianę marki.
  9. Brak wsparcia sprzedażowego ze strony gigantów – produkty handmade nie są sprzedawane w hipermarketach, nie trafiają do katalogów czołowych designerów, nie promuje się ich przy pomocy ogromnych kampanii reklamowych. Twórca ewentualną promocję musi opłacić z własnej kieszeni, a czasami są to naprawdę niemałe pieniądze. Aby je zdobyć trzeba zarobić na wyprodukowanych rzeczach.
  10. Misja – większość twórców handmade naprawdę wierzy w to co robi. Traktują swoją pracę jako coś ważniejszego, niż tylko produkowanie rzeczy dla obcych ludzi. W tworzenie wkładają całe serce i energię, dlatego nie mogą sprzedawać swoich dzieł „po kosztach”. W przeciwnym razie byliby nieuczciwi wobec siebie.

Jeśli chcesz poznać inne powody, dla których naprawdę warto kupować rzeczy handmade, nawet płacąc za nie nieco więcej, to koniecznie zajrzyj do naszego artykułu na ten temat!

Discover more from majunto

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading