Już od dłuższego czasu budzą pożądanie i kuszą z ekranu nieśmiertelnym życiem.
Kiedyś bohaterami były nieziemskie istoty mutanci, które przybyły z innej planety bądź uległy jakiemuś tajemniczemu wypadkowi i zyskały niezwykłe moce. Ale obecnie Spider-man, Supermen czy Batman już nikogo nie dziwi i nie zachwyca tera rządzą WAMPIRY. Ale co one nam dają? Dawni bohaterowi ratowali ludzkość, swoich mocy używali w słusznej sprawie – walce ze złem.
A wampiry? Czy to bohater pozytywny czy negatywny?
Ciężko stwierdzić gdyż wampiry bardzo ewoluowały w ciągu ostatnich dziesięcioleci.
Kiedyś były pokazywane jako mroczne istoty skradające się nocami, aby pić krew niewinnych. Swoją popularność zawdzięczają powieść Dracula autorstwa Brama Stokera – To On sprawił że wampir stał się ludzki. Przestał być strzygą – potworem wychodzącym nocą ze swojego grobu, aby żerować na ludziach i to był cel jego egzystencji. Bezmózga istota której celem było pożywienie.
Stoker sprawił że jego Nosferatu stał się hrabią to on wprowadził element erotyzmu. Nadał swojemu bohaterowi cechy, których pożądają zarówno kobiety i mężczyźni. Hrabia Dracula czaruje nas swoim głosem, uwodzi spojrzeniem, a w dodatku jeszcze może dać nam coś czego pragniemy wszyscy – NIEŚMIERTELNOŚĆ.
Kolejne wampiry które kuszą nas na pokuszenie, to na pewno główni bohaterowie powieści Anne Rice. Lestat jest moim ulubionym krwiopijcą. Wampiry jej pióra są pełne żalu, nie pogodzone ze swoją naturą zadręczają się i cierpią. Ale są PIĘKNE i NIEŚMIERTELNE.
Pewnie niewielu z Was wie że autor George R. R. Martin tak popularny ostatnio dzięki serialowi HBO serialu „GRA O TRON”, również stworzył swojego wampira w powieści Ostatni rejs „Fevre Dream” – polecam świetnie się czyta.
I mamy oczywiście cała serię wampirów dla nastolatek. Tu posiadają one następujące cechy: Po pierwsze są piękne, po drugie są nieśmiertelne, po trzecią zakochują się, po czwarte zazwyczaj stanowią tabu dla śmiertelniczek ( a dobrze wiemy że zakazany owoc….) po piąte mają w brud pieniędzy i po szóste są piękne.
Niech nas nie dziwi, że perspektywa pocałunków z Edwardem Cullen’em (bohater sagi Zmierzch autorstwa Stephenie Meyer) jest dla naszych córek (być może i dla nas) o wiele ciekawsza niż cała reszta.
Tak czy owak ONE – WAMPIRY zagościły na stałe w naszych czasach i chyba szybko się ich nie pozbędziemy. Mają coś czego chcemy wszyscy – MOGĄ ŻYĆ WIECZNIE!