Zawsze Chciałaś być kimś wyjątkowym?
Z zapartym tchem Słuchałaś bajek o wróżkach i czarodziejkach?
A może jesteś po prostu praktyczna?
Teraz gdy jesteś już dorosła Twoje marzenie spełniło się choć w części Jesteś mamą. A w oczach swego dziecka jesteś czarodziejką i wróżką i najważniejszą osobą na świecie!
Patrzy na Ciebie z zachwytem, gdy białą kartkę zmieniasz w kolorowy obraz. Również w życiu starasz się użyć magii. Potrafisz wszystkie dziecięce przyrządy niezbędne do wielkiej wyprawy do sklepu, zawsze mieć przy sobie. Przecież trzeba być gotową na wszystko. Wesoła torba to nie tylko modny dodatek do garderoby. To magiczna skrzynia wypełniona pieluszkami, buteleczkami, chusteczkami i grzechotkami. Tymczasem…
Stało się zostałam mamą. Wszystko wyglądało na pozór łatwo i przyjemnie. Wózek zakupiony i to taki że ho ho i oczywiście nosidełko. Ale zaczęło się – chodzenie po lekarzach z dzieckiem. W pamięci mam długie kolejki wizyt to z bioderkami, to kontrolne, a do tego rehabilitacje. A sami wiecie jak wygląda nasza służba zdrowia.
I tak po schodach z językiem na brodzie, na drugie piętro dziecko pod pachą, nosidełko w ręku, do tego zabawki, torebka moja (klucze, portfel, dokumenty) i torba z rzeczami dziecka na przebranie oraz pieluchy, krem przeciw odparzeniom, mokre chusteczki, butelki na mleko, smoczki zapasowe, podkład do przewijania i oczywiście kocyk, żeby położyć na nim dziecko. To wszystko byłoby jeszcze do zrealizowania, ale zimą jak zdjęło się kurtki, czapki, kombinezony to na krzesełku robił się mały stosik wszystkiego.
I wtedy pojawił się pomysł na torby do zadań specjalnych.
Zamysł jest taki:
- Do worka (dołączonego do każdej torby) wrzucamy to co nam potrzebne do przebrania dziecka czyli kremy, pieluchy, mokre chusteczki. Możemy też drobniejsze przedmioty wrzucić do wewnętrznych kieszeni (zamki rozsuwają się od góry i od dołu, aby był do nich prosty i szybki dostęp).
- Torba jest tak duża że przeważnie zmieści się jeszcze do niej nasza torebeczka – weźmy tą małą 🙂
- Kiedy chcemy skorzystać z funkcji przewijaka opróżniamy najpierw torbę (tzn. wyciągamy worek z rzeczami dziecka i naszą torebkę). Kieszeni nie musimy opróżniać są one umieszczone w dole przewijaka tuż przy nóżkach dziecka i w razie potrzeby możemy się do nich łatwo dostać w trakcie przewijania.
- Torbę możemy rozpiąć jedną ręką (lepiej to wcześniej przećwiczyć), położyć na stole do przewijania, na to wrzucić podkład jednorazowy (polecam szczególnie mamom z małym stażem, gdyż zdarzają się „kupowe niespodzianki” – a taki podkład wyrzucamy i po wszystkim. I wtedy kładziemy bezpiecznie, główką na wszytej poduszeczce nasz skarb, aby zmienić pieluszkę. Oczywiście ta zmiana następuje zawsze w momencie, gdy już jest nasza kolej na wejście do lekarza.
- Po zakończonym przebieraniu zapinamy torbę i wrzucamy do niej worek z rzeczami.
Zmiana pieluszki z naszą torbą jest proste i praktyczne. Torba jest dodatkowo duża i efektowna.
A gdy Twoja pociecha dorośnie, torba świetnie się sprawdzi, jako torba na zabawki, gdy idziemy w odwiedziny. A i na plaży można z niej skorzystać jako „leżanki”.
Czary mary – torba znika.
Hokus – pokus – pojawia się przewijak!
Jesteś przygotowana na wszystko. Z takim przewijakiem nie musisz już walczyć ze stacją benzynową nieprzyjazną matce z dzieckiem czy przewijać dziecka na zimnej pasażowej ławeczce.
Torby do kupienia na majunto.com
http://majunto.com/przewijaki