Trudno sobie wyobrazić jakiekolwiek wnętrze bez roślin doniczkowych. To one stanowią jedną z najpiękniejszych dekoracji, dbają o jakość powietrza w mieszkaniu, cieszą oczy, gdy za oknem mróz i śnieg, a końca zimy nie widać. Powinnaś wiedzieć, że rośliny doniczkowe nie tylko zdobią, ale też mają rzeczywisty wpływ na nasze samopoczucie. Są gatunki, które świetnie poprawiają nastrój, dlatego jeśli miewasz chandrę, koniecznie zaproś je do swojego mieszkania. Oto najlepsze propozycje.
Pelargonia
Bardzo popularna, a jednocześnie niedoceniana roślina. Uważamy ją za pospolitą, dlatego gdy tylko kończy się sezon letni, pelargonie lądują w śmietniku. A to błąd! Zdecydowanie warto przenieść doniczki z pelargoniami do wnętrza, za co odwdzięczą się całorocznym kwitnieniem.
Pamiętaj: Pelargonie lubią stanowiska słoneczne. Nie mogą być przelewane, ponieważ ich korzenie są podatne na gnicie. Aby zagwarantować sobie jak najdłuższe kwitnienie pelargonii, warto je regularnie nawozić.
Pelargonie we wnętrzu to same zalety. Nie dość, że rośliny te mają właściwości antydepresyjne i kojące nerwy, to jeszcze wydzielają fitoncydy, czyli związki odkażające powietrze.
Gardenia
Przepiękny kwiat, który ma „renomę” trudnego w uprawie. To prawda – gardenia ma częste kaprysy, nie wybacza błędów i wymaga dobrej ręki, ale można ją okiełznać. Wystarczy stosować się do kilku podstawowych zasad. Przede wszystkim: temperatura. Gardenia najlepiej czuje się w 20° Celsjusza. Ponadto bardzo ważne jest prawidłowe podlewanie. Roślina nie cierpi zimnej wody – ta powinna mieć temperaturę pokojową i nie może zawierać chloru. W okresie wzrostu gardenię należy podlewać obficie, później można ograniczyć podlewanie.
Rada: Dla gardenii najlepsze jest stanowisko dobrze nasłonecznione, może to być więc np. parapet w pokoju od zachodu.
Kolejnym ważnym zabiegiem pielęgnacyjnym jest usuwanie kurzu z liści, bo gardenia źle reaguje na kontakt z zanieczyszczeniami. Zadbana roślina jest znakomitym środkiem na poprawę nastroju. Gardenia wydziela charakterystyczny zapach, pobudzający do pozytywnego myślenia i mający właściwości antydepresyjne.
Jaśmin lekarski
Ta roślina wydziela przyjemny zapach, który działa kojąco i pozwala się odprężyć po ciężkim dniu. Dlatego zachęcamy Cię do zaproszenia jaśminu lekarskiego do swojego mieszkania. Roślina jest niestety dość wymagająca. Latem oczekuje temperatury w granicach 20° Celsjusza, natomiast zimą powinno to być około 10° Celsjusza – właśnie dlatego jaśmin najlepiej nadaje się do domów z ogrodem zimowym. Za troskliwą opiekę pnącze odwdzięczy się pięknym kwitnieniem w okresie od lata do późnej jesieni.
Zielistka
Teraz dla odmiany coś dla tych, którzy lubią prostotę i nie mają ręki do kwiatów. Zielistka jest rośliną bardzo łatwą w uprawie, dobrze znosi niemal każe domowe warunki, wybacza błędy. Jedyne, co jest dla niej niezbędne, to dobrze nasłonecznione stanowisko, ale trzeba przy tym uważać, by promienie słońca nie padały bezpośrednio na liście.
Pamiętaj: Zielistka jest odporna na suszę, dlatego nic się nie stanie, jeśli zapomnisz ją podlać. Mimo to roślina uwielbia zraszanie liści – woda powinna mieć temperaturę pokojową. Podlewanie natomiast należy planować w momencie, gdy wierzchnia warstwa ziemi jest już wyraźnie przesuszona.
Największą zaletą zielistki jest jej wyjątkowy talent do oczyszczania powietrza z różnych szkodliwych substancji, co ma szczególne znaczenie zimą i w dobie wszechobecnego smogu. Roślina jest również tak urodziwa, że wystarczy na nią spojrzeć, aby od razu mieć lepszy humor.
Jeśli żadna z tych propozycji nie przypadła Ci do gustu, to rozważ jeszcze drzewko cytrusowe (np. pomarańczowe), które będzie jednak wymagać dość zaawansowanej pielęgnacji. Odwdzięczy się za to wydzielaniem fantastycznego zapachu i przypominaniem o beztroskich chwilach spędzonych podczas wakacji na południu Europy.
A Ty? Jakie rośliny doniczkowe polecasz na poprawę nastroju? Podziel się sprawdzonym sposobem z innymi!